Co zrobić gdy komórka wpadnie do wody lub zostanie zalana słodkim napojem? W przypadku gdy jest to aparat wodoszczelny, wystarczy tylko go wytrzeć. Jednak gdy posiadamy urządzenie nie zabezpieczone przed wodą, musimy przygotować się na kłopoty.
– Zalany telefon to nie jest koniec świata. Wiele osób panikuje widząc komórkę na dnie jeziora, rzeki, basenu czy też wanny lub leżącą centralnie w plamie coli lub soku. Należy wówczas zachować spokój i uświadomić sobie, że nie cofniemy czasu. Jedyne, co możemy zrobić to kilka działań, które mogą pomóc nam uratować zalany telefon – mówi Paweł z Teljaknowy.
Zalany telefon – pierwsza pomoc
Zdaniem eksperta priorytetem jest szybkie wyjęcie baterii z zalanego telefonu. Następnie usuwamy z niego kartę SIM oraz kartę pamięci. Oczywiście możemy rozebrać kolejne elementy urządzenia, jednak skutkuje to utratą gwarancji oraz możliwością większego uszkodzenia komórki.
Zalany telefon, rozebrany na elementy, należy położyć w suchym i przewiewnym miejscu. W taki sposób suszymy urządzenie przez kilkanaście godzin.
Zalany telefon – suszenie ryżem i spirytusem
– W sieci krążą instrukcje nakazujące, by włożyć zalany telefon komórkowy do ryżu, czyli zboża mającego właściwości higroskopijne– opowiada Paweł z Teljaknowy.– Niektórzy chwalą ten sposób, jednak nie znam naukowych dowodów wyjaśniających skuteczność działania owej metody.
Inne rozwiązanie ratujące zalany telefon polega na przetarciu komórki spirytusem. Bowiem alkohol pomaga odparować wodzie. Jednak nie jest to rozwiązanie zapewniające 100% skuteczność. Dlatego należy w każdym przypadku liczyć się z koniecznością naprawy w serwisie lub punkcie naprawczym.
Czy zalany telefon będzie działał po wysuszeniu?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. W przypadku zalania telefonu czystą wodą szanse są największe. Maleją gdy aparat zetknie się z wodą morską lub słodkim napojem. W ostatnich dwóch przypadkach należy odpowiednio go wyczyścić, czym zajmują się pracownicy wspominanego serwisu lub punktu naprawiającego komórki.
